sobota, 14 stycznia 2012

rozdział 8

Przez 10 minut się rozglądała powtarzając do siebię " na pewno zaraz przyjdzie " . Niestety chłopak nie pojawił się . Dziewczyna zaczęła grać i śpiewać słynną piosenkę "forever young" . Nagle usłyszała ten sam głos co słyszała dwa dni wcześniej . Tak - to był Niall . Usiadł obok niej śpiewając . Obydwoje cały czas się uśmiechali . Po skończeniu piosenki nie odzywali się . Patrzyli się na siebię i nic więcej . Rozległą ciszę przerwała po chwili Cath .
- Suzy wiesz co .... No i ten ... - popatrzyła najpierw na blondyna a potem na Suzy .
- Eeee ... Niall to jest moja przyjaciółka Cayhya . Cath to jest Niall .
- Czeeść - powiedzieli chórkiem i podali sobie ręce .
Cathya usiadła obok Suzy i czytała książkę . Za to czarnowłosa dziewczyna próbowała zacząć rozmowę z Niallem .
- Przepraszam że mnie wczoraj nie było .
- Czekałem na ciebię , ale nie szkodzi . Obraziłbym się gdybyś nie przyszła i dzisiaj  - oznajmił po czym się uśmiechną .
- A jak mogłabym ci to wynagrodzić ? - spytała dziewczyna .
- Weźmiesz swoją przjaciółkę i przyjedziesz pod ten adres - powiedział Niall po czym dał Suzy karteczkę z adresem . - Przyjedźcie o wpół do osiemnastej . Reszta to już niespodzianka .
Na ustach dziewczyny zagościł uśmiech . Cath mimo iż to słyszała , nie odzywała się . Do Nialla podszedł brązowooki chłopak i oznajmił że muszą się zbierać .
- O matko Zayn ... Musimy ? - powiedział Niall .
- Tak . Też bym chciał zostać . - oznajmił chłopak o imieniu Zayn .
- No to ja się zbieram - oznajmił zasmucony blondyn . - Mam nadzieję że przyjedziecie .
- Jasne - odpowiedziała Suzy z uśmiechem na ustach .

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz