Szli przed siebie w milczeniu . To był ten kolejny przypadek gdzie zakochana para boi się do siebie odezwać . Tak , dobrze czytacie . Niall i Suzy zakochali się w sobie . Jednak nie zdawali sobie sprawy ile ich łączy . W tym samym momencie powiedzieli jednocześnie :
- Dobra za cicho się zrobiło ... - I zaczeli się śmiać .
- Wiesz co ? Myślę że skoro jesteśmy tutaj sami to opowiedz mi coś o sobie - odezwała się pierwsza Suzy .
- Opowiedzieć ? Eee...No OK - powiedział Niall i kontynuował - Jestem trochę wygadany i leniwy . Moim hobby jest granie na gitarze i denerwowanie ludzi . Mój ulubiony kolor to zielony . Nie lubię skomplikowanych rzeczy ale za to lubię się śmiać . Teraz ty powiedz mi coś o sobie ...
Dziewczyna zaczęła chichotać .
- Co cię tak bawi ? - spytał blondyn .
- No bo ja jestem taka sama z wyjątkiem koloru . Mam problemy z wybraniem . Kiedyś lubiłam fioletowy , kiedyś niebieski . Nie wiem jak to ze mną jest - oznajmiła .
Chłopak odpowiedział tylko uśmiechem i szli przed siebie . Zaczęło robić się ciemno .
- Ej mam mały problem - odezwała się Suzy .
- Jaki ? - spytał Niall .
- Mam wrażenie że się zgubiliśmy . Wiesz mam słabą orientalność w terenie i w ogóle ...
- Co ?! - chłopak stańą i wytrzeszczył o czy . - Ja też nie wiem gdzie teraz jesteśmy .
- O nie ! O nie ! O nie ! I - i - i j-j-jak-k teraz wrócimy do ogniska ? - dziewczyna zaczęła panikować- Co teraz zrobimy ? - w jej oku pojawiła się łza .
Chłopak staną przed nią , złapał ją za ramiona , spojrzał głęboko w oczy i powiedział :
- Nie bój się , przy mnie nic ci się nie stanie ! - i pocałował ją .
- Jeej - Suzy była w szoku . - Nikt mnie jeszcze nie uspokoił w tak cudowny sposób ...
- Chodź poszukamy schronienia na noc - powiedział Niall po czym złapał Suzy za rękę . Szli przed siebie i rozglądali się za światłem bądź inną oznaką życia .
- Boję się - poinformowała dziewczyna .
- Czego ? - spytał blondyn .
- Dzikich zwierząt - oznajmiła Suzy .
- Obronię Cię - powiedział Niall świadomy że zaryzykuje swoje życi . Bał się ale tego dnia Suzy stała się dla niego najważniejsza .
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz